Wielu freelancerów marzy o tym, by zacząć zarabiać w silniejszej walucie, by zwiększyć dochody i zastanawia się, jak znaleźć klientów z zagranicy.
To jeden z priorytetów również wśród cyfrowych nomadów – w końcu idea jest taka, by zarabiać w silnej walucie, a mieszkać w miejscach, gdzie koszty utrzymania są niskie.
Mnie samej praca dla zagranicznych klientów umożliwiła znaczne podniesienie stawek. Jako copywriter pracowałam dla agencji z Kopenhagi, Tel Awiwu, Nowego Jorku, Londynu, czy New Delhi. Dziś opowiem Wam, jak znalazłam takich klientów.
Różnica w stawkach polskich i zagranicznych jest ogromna, dlatego postawiłam na ulepszenie mojego profilu na LinkedIn. Zainwestowałam w kursy, książki i szkolenia na temat LinkedIn. Ostatecznie mogę powiedzieć, że decydujących o sukcesie zmian, jakie należy wprowadzić w profilu, jest naprawdę kilka i są one bardzo łatwe i szybkie do wprowadzenia, o czym przekonacie się poniżej.
Poznałam również wiele osób, które zaczęły szukać klientów za granicą. Nawet na blogu Cyfrowi Nomadzi znajdziecie historie osób, które zdecydowały się szukać możliwości pracy zdalnej dla zagranicznych klientów. Przykładem takiej historii jest historia Sylwii, graficzki pracującej dla klienta ze Szwajcarii a mieszkającej w Barcelonie.
Odpowiedź na to pytanie leży w umiejętności korzystania z portalu LinkedIn. Portal ten to okno na świat, umożliwiające kontakt z klientami i pracodawcami z zagranicy. Dzięki niemu masz możliwość pozyskania klientów lub pracodawców z dowolnego miejsca na świecie.
Korzystanie z portalu LinkedIn jest proste, o ile wiemy, jak to zrobić. Problem polega na tym, że funkcjonuje tutaj dość dużo mitów. Jednym z takich mitów jest to, że jest to miejsce, w którym umieszczamy nasze CV. Nie jest to prawda, bo o wiele ważniejsze jest umieszczenie w profilu słów kluczowych i właściwych opisów (coś na kształt oferty), zachęcających klientów i pracodawców.
Ogromną zaletą portalu LinkedIn jest to, że codziennie pracodawcy i rekruterzy z całego świata szukają pracowników o określonych kompetencjach. Jeśli więc stworzymy profil, który będzie przyciągał klientów, pracodawców i rekruterów, to mamy duże szanse na to, że zaczną oni zgłaszać się do nas sami, a to już naprawdę duża wygoda.
Tak właśnie było w moim przypadku, gdy szukałam zleceń jako copywriter. Aby stało się to możliwe, trzeba odpowiednio ustawić słowa kluczowe w profilu, po których możemy zostać znalezieni i ominąć kilka barier, które stawia nam LinkedIn.
Odpowiednie przygotowanie profilu, ustawienie słów kluczowych i poszerzenie sieci kontaktów, sprawi, że będziemy pojawiać się w wynikach wyszukiwania osób, które właśnie nas szukają.
Wprowadzenie szybkich, jednorazowych zmian, może zaowocować ciągłym dopływem zleceń.
Aby pozyskać klientów z zagranicy poprzez LinkedIn mamy dwie możliwości:
Pierwsza możliwość to przystosowanie profilu, w taki sposób, aby Twój profil pojawiał się w wynikach wyszukiwania klientów, rekruterów i pracodawców. Zmiany te wprowadzamy jednorazowo. Ich wprowadzenie jest całkowicie bezpłatne i nie wymaga posiadania konta płatnego na LinkedIn. Główne elementy to: zdjęcie, opis, słowa kluczowe, kontakt.
Druga możliwość to aktywne docieranie do tych firm i klientów, z którymi chcielibyśmy współpracować, czyli Twoich kluczowych klientów. Najpierw integrujemy LinkedIn z naszą skrzynką mailową, tak aby nie ominęła nas żadna ważna wiadomość. Następnie wysyłamy zaproszenia do pracodawców i firm na współpracy, z którymi nam zależy. Po tym, jak przyjmą nasze zaproszenie mamy możliwość wysłania im pierwszego maila. Większość osób na LinkedIn jest otwarta na kontakt, nawet z nieznajomymi, o ile nasze maile nie będą przypominały spamu.
Już na samym początku warto skorzystać z możliwości wysłania wiadomości, przedstawienia się i nawiązania relacji.
W moim przypadku LinkedIn był źródłem moich najlepszych klientów i jestem ogromną fanką tego portalu, właśnie dzięki łatwości nawiązania relacji. Korzystam z tego portalu od lat, zawsze, gdy potrzebuję pozyskać klientów, czy to jako freelancer, czy na bloga.
2 komentarze
[…] Zarabiaj w euro lub w dolarach mieszkając w tropikach […]
[…] Zarabiaj w euro lub w dolarach mieszkając w tropikach […]