Jestem freelancerem od ponad 4 lat. Praca w domu, przy biurku bardzo mi odpowiada.
Nauczyłem się terminowości oraz bycia odpowiedzialnym – biorę zlecenia, które muszę skończyć w określonym terminie; sam sobie szefem można powiedzieć.
Polecam wszystkim tym, którzy mają dość mentalności zakładowej!
Pozdrawiam!
Mam podobnie jak Marion. Mimo że do emerytury mundurowej jeszcze kilka latek pozostało, to zdaję sobie sprawę że chcę pracować dla siebie i małymi krokami do tego dążę. Czas jaki Nam dano nie jest długi, dlatego potrzebujemy go wykorzystać, aby móc żyć tak by być szczęśliwym
Praca w domu ma swoje plusy i minusy. Pracując w biurze ma się kontakt na żywo z innymi ludźmi, można porozmawiać i nawiązuje się różne znajomości. Pracując w domu kontakt z klientem mamy głównie przez telefon lub e-mail i po pewnym czasie staje się to męczące, jeżeli jesteśmy osobami towarzyskimi. Z drugiej strony nikt nie stoi nad głową, nie pilnuje i robimy wszystko jak chcemy i kiedy chcemy. Tyle zalet ile wad 🙂
Bardzo wiele zależy od zawodu. Osobom piszącym – chyba z reguły – pracuje się lepiej z domu 🙂 Z drugiej strony jest mnóstwo coworkingów, z których można korzystać, albo wspólnych pracowakacji.
7 komentarzy
Ja nie chcę wrócic do biura…ja chcę z niego wyjść!!!! Mało tego! po 30 latach pracy…w tym biurze… nie obchodzi mnie mój wiek ale te lata pod rządami, na polecenie, na wczoraj, na jednej nodze – dały mi w kość. Długo szukałam jakichś wytycznych i znalazłam! Archipelag Sukcesu! już jestem po pierwszym odcinku i niecierpliwie czekam na nastepny…na taki, przy którym powiem :” To jest to “… 🙂
Właśnie to jest naszym celem – inspirować, podrzucać pomysły i rozwiązania na to jak zacząć działać niezależnie. To dla nas ogromna radość. Mamy już pomysł na następny odcinek. Jego bohaterką będzie kobieta, która rzuciła pracę w biurze i teraz pracuje zdalnie z przepięknych Karaibów. Napisz nam proszę koniecznie, czym się zajmujesz? 🙂 Pozdrawiam, yusti.