Podoba Ci się ten pomysł? Mam nadzieję, że tak, bo plusów jest bardzo wiele: możesz robić coś całkowicie nowego i ekscytującego, możesz dzielić swoją przygodę z interesującymi ludźmi, możesz się czegoś nauczyć, możesz wykorzystać swoją wiedzę, możesz zrobić coś dobrego dla świata, możesz nauczyć się nowego języka i poznać daną kulturę od kuchni, możesz szeroko otworzyć oczy i powiedzieć “Wow!”.
Niezależnie od tego, czy czytasz ten tekst, dlatego, że wolisz w podróży ciąć koszty, czy po prostu doświadczyłeś już w podróży tyle, że chciałbyś spróbować czegoś nowego, rozsmakuj się w poniższym menu przygód, bo jest ono grzechu warte (i tego, byś zaplanował jakąś bezcenną przygodę w 2018 r.)
Jeśli lubisz głęboko zanurzyć się w kulturę i zwyczaje, lubisz ludzi, od turystyki wolisz autentyczny smak życia, a przy okazji lubisz się czasem czegoś nauczyć i poznać pasjonujące historie ludzi z krwi i kości, to Workaway może być dla ciebie prawdziwą kopalnią skarbów i przygód.
Możliwości w ponad 70 krajach na całym świecie. Dostajesz darmowe zakwaterowanie (często też posiłki). Pracujesz maksymalnie 5 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu.
Ale co to za praca! Możesz budować jacht albo eko-wioskę, ujeżdżać konie, trenować psy, wczuć się w rolę nauczyciela języka, albo po prostu budować swoje strony internetowe i robić marketing online, dla jakiegoś fajnego hotelu na Bali popijając w trakcie pracy drinki spod lady i korzystając z uroków hotelowego basenu i SPA (za darmo). Wskakuj na Workaway. I szukaj prawdziwych skarbów!
Sama ostatnio prawie wylądowałam na dog sledding-u (psich zaprzęgach) za Kołem Podbiegunowym. Bo kocham zwierzęta, bo mam ochotę na przerwę od komputera, bo moje ciało uwielbia wysiłek fizyczny a poza tym miejscówka, którą znalazłam to miejsce tak piękne i założone przez tak magnetycznie ciekawych ludzi, że samo ich poznanie jest pewnie świetną przygodą. Poza tym miałabym dla siebie małą chatkę z internetem (też czytałam to zdanie dwa razy). 5 godzin dziennie pracy nie brzmi zaporowo (choć słodkie psiaki potrafią nieźle zmęczyć), ale pewnie i tak blog, by na tym doświadczeniu nie ucierpiał, choć mój Instagram zmieniłby się w profil z psiaczkami. Ostatecznie inny plan wysunął się na czołówkę listy priorytetów końcówki 2017, ale z tachania się z psami w śniegu, jeszcze nie zrezygnowałam. Viva 2018!
Gdzie szukać?
Istnieją setki międzynarodowych organizacji, do których możesz się zgłosić na wolontariat (United Nations, Youth for Technology, Blue Venuturs Diving, Earth Watch Insitute), nawet stacje badawcze na Antarktydzie organizują nabór na wolontariuszy.
Także niezależnie czy chcesz pomagać budować wioski, uczyć dzieci, konserwować dno morskie, czy gotować zupę przemarzniętym badaczom Antarktydy, jest spora szansa, że znajdziesz coś dla siebie.
Tylko jeden drobny szczegół: wiele organizacji zarabia na wolontariacie. Nie daj się. Poszukaj czegoś uczciwego.
Gdzie szukać:
Kochasz zdrowe jedzenie, lubisz roślinki, a pestycydy są bohaterami twoich najczarniejszych koszmarów? Prawdopodobnie odnajdziesz się wśród WOOF-ersów.
To międzynarodowa strona internetowa umożliwiająca wolontariat na farmach produkujących żywność organiczną. Wśród zawsze happy joginów i wyznawców zdrowia, życie zawsze jest pełne uśmiechów.
Organiczną matką-założycielką WOOF-a jest Sue Coppard, sekretarka z Londynu, która w 1971 rzuciła pracę, dla eko-wolontariatu. Pomyślała, że idea jest na tyle wspaniała, że przekuła swój pomysł w biznes online. Bystrzacha!
Gdzie szukać:
Przygoda, przygoda! Coś dla fanów gór, instruktorów i amatorów sportów, outdooru, raftingu, trekingu, koni, lwów, żółwi, Boliwii i rekinów wielorybich (to tylko kilka możliwości).
Jedne pozwalają dodatkowo zarobić przyzwoite dniówki, inne chcą, by im dopłacać, także wyostrzcie wzrok, czytając ogłoszenia. Możliwości bezpłatnych jest sporo, choć muszę przyznać, że są one dobrze ukryte.
Gdzie szukać:
Jesteś nauczycielem i chciałbyś zabrać grupę studentów na wyjazd edukacyjny? Istnieje wiele firm, które pokryją koszty twojej podróży i zakwaterowania, jeśli zdecydujesz się wziąć na siebie organizację wyjazdu grupy twoich studentów. Wiele z nich oferuje również darmowe programy treningowe, dzięki którym lepiej poznasz dany region, zanim pojawisz się tam ze swoimi studentami, a przy okazji skorzystasz z chwili wypoczynku.
Gdzie szukać?
Housesitting i petsitting to kolejna możliwość pomieszkania w ciekawym miejscu. Nieraz bardzo ciekawym. W górskiej chacie albo willi z basenem? Nie ma to, jak pozwolić sobie na odrobinę luksusu. Zwłaszcza, jeśli ten luksus nie kosztuje za dużo.
Gdzie szukać:
Jeśli obawiasz się dla tych wszystkich przygód porzucić swój dom, możesz znaleźć kogoś, kto się nim zaopiekuje, podczas gdy Ty zaopiekujesz się jego domem. Całkiem fair, prawda?
Gdzie szukać:
Katamaranem przez Atlantyk a do tego za darmo i z wyżywieniem. Brzmi jak dobry pomysł? Ten patent nazywa się yacht hiking. Co w praktyce oznacza wyszukanie prywatnych jednostek pływających, które potrzebują rąk do pracy na pokładzie i w ten sposób stanie się członkiem załogi.
Przeprawa przez Atlantyk (nie wspominając o Pacyfiku) to nie jest przygoda dla ludzi o słabych nerwach. Jeśli chcesz tylko posmakować morskiej przygody, zacznij od krótszych tras na przykład na Kanarach lub na Morzu Śródziemnym.
PS. Najtańsza opcja na dostanie się na Galapagos.
Gdzie szukać:
Marzy Ci się roadtrip z Kalifornii do Nowego Jorku, z Florydy do Seattle, z Arizony do Delaware? Nie wiesz, gdzie do cholery jest Delaware? Świetnie! Jeszcze ciekawsza przygoda!
Mnóstwo ludzi czeka na Ciebie i doda Ci swoje auto za free (wcześniej sprawdź, gdzie jest Delaware).
Razie rozejrzyj się na stronach, które szukają kogoś, kto wskoczy za kółko ich auta, by przetransportować ich samochód.
Jeśli masz wymagania (wolisz nówkę i raczej kampera), zagadaj z firmą The Motor Home Experts, która dostarcza (to znaczy Ty dostarczasz) nowe kampery do ich właścicieli w USA i Kanadzie. W wersjach free płacisz 350 $ depozytu, który zostanie ci zwrócony po dostarczeniu auta na miejsce. Niektóre firmy wymagają jednak niewielkiej opłaty za dzień (ale jeśli weźmiesz znajomych, będą to grosze). Nie musisz się obawiać szkód, bo auto będzie w pełni ubezpieczone. Aha, wystarczy Ci paszport i wiza i trochę wolnego czasu. Trasę zwykle możesz zaplanować sam.
Gdzie szukać:
Jeśli lubisz kontakt z ludźmi i uczysz języka angielskiego, świat stoi przed tobą otworem. Wiele rodzin na całym świecie z przyjemnością odda ci klucz do jednej z sypialni w swoim domu, zabierze cię do restauracji i pokaże ci okolice, jeśli tylko będziesz rozmawiał z nimi w tym czasie po angielsku. Fair enough.
Poaza tym istnieje mnóstwo międzynarodowych wolontariatów i małych projektów dla wolontariuszy uczących angielskiego na Workaway.
Gdzie szukać pobytu z rodziną:
To tylko kilka sposobów na to, jak zapewnić sobie porządną dawkę przygód w każdym wieku, wśród ciekawych ludzi, w niesamowitych miejscach, robiąc niesamowite rzeczy! 🙂
1 Comment
[…] nie, to polecam przeczytać ten artykuł, który wymienia chyba wszystkie możliwe opcje, również spoza […]